piątek, 19 grudnia 2014

Od Tris C.D. Crazy Dreama

  Zastanowiłam się przez chwilę, zagryzłam dolną wargę. Znaliśmy się od niedawna, ale w sumie miło byłoby mieć kogoś, z kim można by władować się w jakieś kłopoty podczas prób przeżycia przygód. Dawno nie miałam kogoś takiego. Przecież nie jest to od razu przyjaźń na zawsze, co nie?
  - Tak. - odezwałam się po chwili. - Ale ostrzegam... Mnie często przytrafiają się różne dziwne rzeczy, mam talent do ładowania się w kłopoty. Dlatego jeśli będziemy się trzymać razem, na pewno w coś się wpakujemy i to nie jeden raz.
  Ogier parsknął śmiechem. Zastanawiałam się, jak on to robi, że udaje mu się zrobić to szczerze. Ja nie umiem. Kiedyś, zanim poznałam tego ogiera, któremu nie wiedzieć czemu zaufałam, też tak potrafiłam, lecz to już przeszłość. Daleka, nieistotna przeszłość.
  - Nie mam nic przeciwno. - Przekrzywił głowę.
  Jak na zawołanie coś wyskoczyło zza krzaków.

Crazy Dream? Niespodziewany zwrot akcji!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz