niedziela, 28 grudnia 2014

Dreama C.D. Shire

No nieźle sobie radzi dziewczyna. Wziąłem sobie kolejną kłodę i ruszyłem zjeżdżając za klaczą. W sumie to nie trudne trzeba tylko wyczaić jak dobrze i wygodnie się stoi.
- No nieźle jak na początek - pochwaliła mnie.
- Dzięki - powiedziałem.
Zeskoczyłem z kłody i zacząłem grzebać kopytem w ziemi.
- A ty co? - spytała.
- Nic po prostu nie jara mnie to aż tak bardzo - odparłem.
- A mnie tak - uśmiechnęła się.
- Z każdą chwilą coraz bardziej mnie zaskakujesz - uśmiechnąłem się łobuzersko.
- Świetnie - powiedziała ironicznie.
- Oj nie przeginaj nie chce mieć ciebie za wroga - oznajmiłem.
Shire?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz