Ogiery

ALFY

---

BETY

"Żyj raz a dobrze..."

Imię: Crazy Dream
Skróty/pseudonim: Kiss,Szalony lub po prostu Czarny.
Płeć: Ogier
Wiek: 4 lata
Rasa: Cob Irlandzki
• Umaszczenie: Kary
• Kolor oczu: Brązowe
Głos: Igor Herbut (LemON) "Wkręceni -- nie ufaj mi"
Stanowisko: Ogier Beta, Wojownik
Charakter: Jego charakter jest trudny.Czarny to bardzo pogodny i miły koń.Ale jak każdy ma swoje fochy.Czasem ma swojego ,,Focha Forever". Wtedy nie będzie się do ciebie przez miesiąc.Nie jest typem romantyka.Kiedy coś sobie postanowi to to wypełnia.Krótko mówiąc to bardzo odważny i wojowniczy ogier.Nie jest podrywaczem.Jak kogoś szanuje to dobry znak.Nie cierpi tych którzy wiecznie marudzą i wchodzą w paradę.Uwielbia zimę i śnieg.Gdy jest wściekły i zły obudzi w sobie prawdziwego demona.Jeżeli kogoś pokocha to na zawsze.Poświęci życie za całe stado bez wyjątków.Kocha tylko i wyłącznie Beatrice.Jest rodzinnym i odpowiedzialnym ogierem.Tak jak jego imię mówi..Jest szalony.
Zainteresowania: Crazy Dream ma wiele zainteresowań.Jednym z nich jest bieg przez powalone kłody.Sprint i bieg na długie dystanse.Uwielbia też pływać i taplać się w śniegu.
Partnerka: Jego serca ukradła jedna i jedyna klacz..Beatrice.
Q - 30
Ex: Nie.Nie zmienia partnerek jak sierści.
Potomstwo: Brak choćby chciał.
Historia: Jego historia nie jest zbyt wesoła..
Urodził się w SSP gdzie akurat była wojna.Ironia losu..Gdy się urodził od razu usłyszał krzyk i poczuł ból w kopycie.Ogier zaatakował jego matkę.Dream się wściekł i kopnął ogiera z całej bety w...To co samce mają.Ogier podskoczył ale szybko się ogarnął i ugryzł Czarnego w ogon.I wtedy zaczęła się walka.Oczywiście ogier wygrał.Zaśmiał się radośnie i nagle...Wskoczył ojciec i powalił ogiera.Matka uściskała go.Nagle zaczęło się palić musieliśmy uciekać.Ojciec został by odgonić pozostałe konie.Czarny uciekał z matką.Po roku matka powiedziała:
-Jesteś na tyle dorosły że mogę Cię zostawić..
I pogalopowała w dal.Po paru latach a dokładnie 3.Pobiegłem nad strumyk i spotkałem Beatrice.Ta zaprosiła mnie do SSN.I tak o to jestem!
Upomnienia: 0
Pochwały: 0
Inne informacje:
*Często linieje-gubi sierść
*Gdy nikt nie widzi utyka na kopyto
Autor: lenka01

GAMMY

Imię: Ivan (czyt. ajwen)

Skróty/pseudonim: Masz jakieś pomysły?

Płeć: Ogier

Wiek: Niecałe 6 lat.

Rasa: Mieszaniec (75% koń andaluzyjski, 25% koń arabski)

Wygląd zewnętrzny:

• Umaszczenie: Siwe, ogon ciemnciejszy od reszty ciała.

• Kolor oczu: Czarne

Głos: Neil Finn - Song of the Lonely Mountain

Stanowisko: Ogier Gamma

Charakter: Ivan zazwyczaj jest dosyć spokojnym ogierem. Nie jest typem rozgadanego optymisty, co nie oznacza, że to ponurak. Zazwyczaj uśmiechnięty i pewny siebie, nie boi się podejść i zagadać do kogoś. Stara się być miły dla innych, lecz nie zawsze mu to wychodzi, choć bardzo by chciał. Bywa, że traci nad sobą panowanie i robi się agresywny oraz chłodny.
Nie przepada za innymi ogierami. Zdecydowanie lepiej idą mu rozmowy z klaczami, które bardziej lubi, co nie czyni go flirciarzem ani podrywaczem. Po prostu dobrze się z nimi dogaduje, ma dla nich szacunek. Nie rozmyśla o miłości. Sądzi, że gdyby poczuł coś więcej do jakiejś klaczy, nie umiałby wyznać jej miłości, więc mało go to wszystko interesuje. Chciałby znaleźć przyjaciółkę, której mógłby w pełni zaufać i szczerze wierzy, że mu się to uda.

Ambitny. Nieważne, co stanie mu na przeszkodzie w osiągnięciu jakiegoś celu, on i tak dąży do niego mimo wszystko. Niestety, nie najlepiej wychodzi mu pocieszanie innych, woli nie mówić nic niż powiedzieć coś nietaktownego, co często mu przeszkadza. Inteligentny i mądry, umie szybko myśleć i znaleźć wyjście z prawie każdej sytuacji.
Ivan jest również jednym z tych odważnych. Zawsze gotowy walczyć dla tych, których kocha, co czasami kończy się źle, ponieważ ma talent do ładowania się w kłopoty... Nie boi się mówić, co myśli ani przyznać do błędu.

Zainteresowania: Chciałby dowiedzieć się więcej na temat przeszłości swojej rodziny oraz Stada Spokojnego Nieba.

Q - 30
Rodzina:

• Mama - Never

• Tata - Aron

• Siostra - Rosalie

• Młodsze siostry -  Beatrice (Beta SSN), Amy

• Brat - Caleb

• Młodsi bracia - Zeke i Aven

• Ciocia - Lou

• Wujek - Marvel

• Kuzynka - Verona

• Kuzyn - Jared

Zauroczenie: W obecnej chwili szuka jedynie bliskiej przyjaciółki, której mógłby zaufać.

Ex: Twierdzi, że nie ma, lecz tak naprawdę było ich kilka, ale najbardziej pamięta tylko jedną - Annabeth.

Potomstwo: Czy tylko mi wydaje się, że najpierw potrzebna jest partnerka?

Historia: Nie przepada za opowiadaniem o niej (bo mu się nie chce)... ale niech będzie. Historia zaczyna się od początków Stada Spokojnego Nieba, tj. przeszłość klaczy imieniem Flicka.

Flicka pochodziła z jakiejś hodowli koni andaluzyjskich. Miała brata o imieniu Spartan, który był jej najlepszym przyjacielem. Wspólnie przeżywali wszystkie dni, wszystkie treningi. Byli prawdziwym rodzeństwem. Lecz pewnego razu w budynku rozpalił się ogień. Zrobiło się bardzo ciepło, nie było co ukrywać - pożar.
Oboje dziwnym trafem uciekli, większości udało się wydostać wcześnie. To zdarzenie rozdzieliło Flickę i Spartana. Klacz wędrowała samotnie w nadziei na ponowne spotkanie. Tylko to podtrzymywało ją na duchu. Pewnego razu trafiła do miejsca, które bardzo jej się spodobało. Postanowiła, że założy stado. Stado Spokojnego Nieba. Życie w stadzie płynęło spokojnie. Dołączył ogier apallosam- Apollo. Był zakochany w Alfie. Później przyłączyła się również biała klacz Lilian, przyszywana córka Flicki.
Po jakimś czasie Apollo chwycił ją za serce. Tak, ona też się zakochała. Zostali szczęśliwą parą Alfa. Później i Lilian znalazła swą drugą połówkę. Związała się z Rudym. Flicka i Apollo, Lilian i Rudy. Obie pary wychowały źrebaki. Potomkiem Alf był Always, a młodych Alf - Caffe i jej siostra. Dwójka.
Czas minął szybko. Źrebaki dorosły, jednakże jako dorosłe konie długo sobie w stadzie czasu nie spędziły. Coś się popsuło i stado się rozwaliło. Dotychczas był to koniec Stada Spokojnego Nieba. Wiadomo tylko, że Always znalazł partnerkę po rozpadzie SSN.
(...)
Kilka pokoleń dalej na świat przyszedł Ivan. Nie wiedział jeszcze, że w ogóle istniało coś takiego jak Stado Spokojnego Nieba i Misty Meadow, chociaż był synem młodej Alfy MM. Dorastał sobie spokojnie, aż w końcu zdecydował się na opuszczenie miejsca zamieszkania.
Rozpoczął swą wędrówkę. Pewnego razu spotkał przecudnej urody klacz. Zadowolony, poszedł za nią i dowiedział się, że należy ona do stada od razu dołączył. Starał się, aby Annabeth (tak miała na imię) go polubiła (a najlepiej coś więcej) i po jakimś czasie mu się udało. Po kilku miesiącach przełamał się i spytał:
- Czy zostaniesz moją partnerką?
Przełknął ślinę i czekał na odpowiedź pięknej Annabeth. Zgodziła się. Zostali parą, lecz nie na długo. Dla nich obu była to pierwsza miłość w życiu, więc oczywiście nie ostatnia. Rozstali się, a Ivan odszedł ze stada. Wyruszył na poszukiwania, a w tym czasie urodziła się jego młodsza siostra, Tris, ale on nawet nie miał okazji się o tym dowiedzieć.
Tak mijały lata, a Ivan miał jeszcze kilka (już nawet nie pamięta, ile) klaczy, wiele podrywał. Po jakimś czasie mu się to znudziło i trochę spoważniał. Dalej przemieszczał się z miejsca na miejsce, aż w końcu trafił na Beatrice. Po krótkiej sprzeczce (oczywiście pokłócili się z powodu Beatrice, która nie miała ochoty na rozmowę) odkryli, że są rodzeństwem, a Ivan przyłączył się do SSN. Co będzie dalej?

Upomnienia: 0

Pochwały: 0

Inne informacje: 

1. Jest starszym bratem Tris (Bety w SSN), chociaż oboje nic o tym nie wiedzieli.

Autor: Violet15

DELTY

---

EPSILONY

---
POZOSTAŁE OGIERY

ZAWIESZONY - decyzja właściciela
W życiu poznasz wiele osób. Większość odejdzie. Dużo cię zrani. Nieliczni pozostaną przy Tobie.

Imię: Winner.
Skróty/pseudonim: Dawni koledzy mówili mu Win, ale teraz nikt już tak do niego nie mówi.
Płeć: Ogier.
Wiek: 4.5 roku.
Rasa: Koń Fryzyjski.
Wygląd zewnętrzny:
• Umaszczenie: Kary.
• Kolor oczu: czarny.
Głos: Jeden Osiem L - Jak Zapomnieć
Stanowisko: Zabójca. (chce ubiegać się o Samca Alfa)
Charakter: Po tym co zrobili mu ludzie ma dość ciężką psychikę nie raz myślał już o samobójstwie. Stał się wredny i opryskliwy a świat wydaje mu się doszczętnie zniszczony. Nie ma już więcej do nikogo zaufania. Gdy spotka osobę, której znów zaufa jego dawne cechy na pewno powrócą. Kiedyś był bardzo miłym i szarmanckim ogierem. Nigdy nikogo nie ranił ani słowem, ani czynem nie licząc czasu kiedy po czynach człowieka zmieniła się jego psychika. Jest bardzo zaradny dużo osób z grona przyjaciół zwracało się do niego po pomoc zawsze im pomagał niestety nikt nie widział, że on też potrzebował pomocy...
Zainteresowania: Uwielbiam śpiewać najczęściej śpiewam o tym co czuje lub przeżywam, rzadko śpiewam od tak słowa bez znaczenia.
Zauroczenie: Gdy po raz pierwszy zobaczył Amber poczuł, że roztopiła jego serce.
 Q - 30
Ex: -
Potomstwo: -
Historia: Urodziłem się u ludzi wiele razy słyszałem, że ta stajnia jest hodowlą czempionów i wiele koni z niej nimi zostały. Mnie nigdy nie interesowały bycie czempionem, nigdy nawet nie chciałem wozić na grzbiecie człowieka. Gdy miałem dwa lata zaczęła się męka... codziennie brali mnie na jakiś sznurek, który nazywali lonżą i prowadzili do ogrodzonego koła, poganiali batem. Zdążyłem się przyzwyczaić do tego kiedy miałem biec szybciej kiedy wolniej, przywykłem też do tego co zakładali mi na grzbiet, i na pysk chociaż to co było w pysku bardzo uwierało i tak wytrzymywałem bo ich kochałem. Pewnego dnia coś się zmieniło podszedł do mnie człowiek i gdy byłem już "ubrany" w te rzeczy poczułem mocne obciążenie na lewej stronie a potem na całym grzbiecie. Był to ogromny dyskomfort gdy obróciłem głowę zorientowałem się, że człowiek na mnie siedzi. Mocno szarpnął moją głową. Na co w odpowiedzi lekko podniosłem tylne nogi znów pociągnął o wiele mocniej i uderzył w zad. Zdenerwowałem się więc stanąłem na dwóch nogach, człowiek zaczął mnie mocno szarpać i bić zacząłem biec dzikim cwałem wciąż czułem szarpanie i bicie. Po jakimś czasie gdy usiłowałem się go pozbyć podnosząc tylne nogi dopiąłem swego. Zaczęli mnie gonić z batami. Pierwszy raz stanąłem przed ogrodzeniem z myślą przeskoczenia go. Matka zawsze przed nim ostrzegała, żeby go nawet nie dotykać. Nie miałem wyboru zatoczyłem kółko w galopie i skoczyłem. Za chwilę byłem już po drugiej stronie i galopowałem dalej. Byłem już dość wycieńczony więc pomyślałem, że coś zjem. Miałem ochotę na owies. Podszedłem do jakiegoś domu i wszedłem do stajni, zacząłem chrupać owies gdy nagle do stajni wszedł człowiek, nieco się wystraszyłem, ale na szczęście zdjęli mi wszystko i wypuścili na pastwisko. Postanowiłem, że to będzie mój nowy dom.. Ale tak nie było pewnego dnia do tego człowieka przyjechała jakaś nowa dziewczynka nie była duża, ale podeszła do mnie polubiłem ją. Nagle stanęła obok mnie i wsiadła na mnie... Wtedy uznałem, że nie ma ludzi dobrych wszyscy chcą tylko jednego stanąłem dęba od razu spadła. Uciekłem, uciekłem do lasu tam gdzie nikt nie mógł mnie znaleźć. Nauczyłem się tam wielu rzeczy... Jak przetrwać samodzielnie zimę. Jak znajdować pożywienie. A także jak bronić się przed drapieżnikami. Pewnego dnia zawitałem do Stada Spokojnego Nieba.
Upomnienia:1
Pochwały: 0
Inne informacje: 
Zdjęcia: 1 2
Autor: hodowca 11



"Nigdy niczego nie żałuj. Życie toczy się dalej." 

Imię: Dream
Skróty/pseudonim: -
Płeć: Ogier 
Wiek: 3 lata
Rasa: NN.
Wygląd zewnętrzny:
• Umaszczenie: Skarogniady
• Kolor oczu: ciemno brązowe
Głos: Bastille - Pompeii
Stanowisko: wojownik
Charakter: Dream ma wspaniałą orientacje w terenie. Kocha uwodzić klacze. Chętny do walki w obronie stada i swoich bliskich. Jest wredny w stosunku do innych koni chociaż czasem jest miły zależy jak trafisz. Jeśli ma zły dzień i cię nie lubi to nie podchodź. Szczery do bólu nie jeden koń przez niego płakał. Kocha imprezy w dobrym towarzystwie. Jeśli mu czegoś zabronisz on prędzej czy później to zrobi. Ma nieziemski dar przekonywania. Jest wielkim podrywaczem i to zwykle on zrywa z klaczą. Klacze to jego boginie nie wyobraża sobie nie uratować jakiejś przed niebezpieczeństwem.
Zainteresowania: przygody 
Zauroczenie: -
Q - 30
Ex: Trochę ich było... Angelin, Mokka, Hestia, Costa, Pandora, Teo i kilka innych
Potomstwo: brak
Historia: Stado, w którym się urodził go nienawidziło rodzice nie przyznawali się do niego. W końcu nie wytrzymał i uciekł. Wyruszył w długą podróż podczas, której zmężniał. Teraz jest szczery do bólu i nie boi się wyrazić swojego zdania. W kilku stadach znajdywały go byłe. Czy w tym stadzie żadna go nie znajdzie ? Tego jeszcze nie wie. Chce teraz prowadzić życie lepsze niż wcześniej.
Upomnienia: 0
Pochwały: 0
Inne informacje: 1
Autor: kitty2393

"Żyj raz a dobrze..."

Imię: Crazy Dream
Skróty/pseudonim: Kiss,Szalony lub po prostu Czarny.
Płeć: Ogier
Wiek: 4 lata
Rasa: Cob Irlandzki
• Umaszczenie: Kary
• Kolor oczu: Brązowe
Głos: Igor Herbut (LemON) "Wkręceni -- nie ufaj mi"
Stanowisko:Wojownik
Charakter: Jego charakter jest trudny.Czarny to bardzo pogodny i miły koń.Ale jak każdy ma swoje fochy.Czasem ma swojego ,,Focha Forever". Wtedy nie będzie się do ciebie przez miesiąc.Nie jest typem romantyka.Kiedy coś sobie postanowi to to wypełnia.Krótko mówiąc to bardzo odważny i wojowniczy ogier.Nie jest podrywaczem.Jak kogoś szanuje to dobry znak.Nie cierpi tych którzy wiecznie marudzą i wchodzą w paradę.Uwielbia zimę i śnieg.Gdy jest wściekły i zły obudzi w sobie prawdziwego demona.Jeżeli kogoś pokocha to na zawsze.Poświęci życie za całe stado bez wyjątków.Kocha tylko i wyłącznie Beatrice.Jest rodzinnym i odpowiedzialnym ogierem.Tak jak jego imię mówi..Jest szalony.
Zainteresowania: Crazy Dream ma wiele zainteresowań.Jednym z nich jest bieg przez powalone kłody.Sprint i bieg na długie dystanse.Uwielbia też pływać i taplać się w śniegu.
Zauroczenie: Jego serca ukradła jedna i jedyna klacz..Beatrice.
Q - 30
Ex: Nie.Nie zmienia partnerek jak sierści.
Potomstwo: Brak choćby chciał.
Historia: Jego historia nie jest zbyt wesoła..
Urodził się w SSP gdzie akurat była wojna.Ironia losu..Gdy się urodził od razu usłyszał krzyk i poczuł ból w kopycie.Ogier zaatakował jego matkę.Dream się wściekł i kopnął ogiera z całej bety w...To co samce mają.Ogier podskoczył ale szybko się ogarnął i ugryzł Czarnego w ogon.I wtedy zaczęła się walka.Oczywiście ogier wygrał.Zaśmiał się radośnie i nagle...Wskoczył ojciec i powalił ogiera.Matka uściskała go.Nagle zaczęło się palić musieliśmy uciekać.Ojciec został by odgonić pozostałe konie.Czarny uciekał z matką.Po roku matka powiedziała:
-Jesteś na tyle dorosły że mogę Cię zostawić..
I pogalopowała w dal.Po paru latach a dokładnie 3.Pobiegłem nad strumyk i spotkałem Beatrice.Ta zaprosiła mnie do SSN.I tak o to jestem!
Upomnienia: 0
Pochwały: 0
Inne informacje:
*Często linieje-gubi sierść
*Gdy nikt nie widzi utyka na kopyto
Autor: lenka01

❛❛Everybody lies and everybody dies.❜❜

Imię: Mordrake
Skróty/pseudonim: -
Płeć: Ogier
Wiek: 4 lata
Rasa: Szlachetnej półkrwi
Wygląd zewnętrzny:
• Umaszczenie: Brązowa z kremowymi znaczeniami
• Kolor oczu: Czarne
Głos: Falling In Reverse - Fashionably Late
Stanowisko: Malarz
Charakter: Mordrake jest duszą towarzystwa. Kocha być w centrum uwagi. Niezywkle gadatliwy i odważny ogier kocha czuć adrenalinę we krwi. Niestety nie można określić go mianem mędrca, jest raczej naiwny i często pyta o pomoc inteligentniejszego brata. Szarmancki podrywacz, jeszcze żadna nie oparła się jego zalotą, jednak nigdy nie miał partnerki na zbyt długo. Zazwyczaj były to tylko przelotne romanse. Czasem wredny i chamski, lubi używać ciętego języka oraz ironii. Dla większości jest bardzo przyjazny i pomocny. Nie potrafi zabijać bez krzty współczucia. I najważniejsze z najważniejszych, naprawdę żadko rozstaje się z Black Sabbath'em.
Zainteresowania: Sztuka, głównie malarstwo.
Q - 30
Rodzina:
- Brat bliźniak - Black Sabbath
- Ojciec - Marlboro
- Matka - Apocalypsa
Zauroczenie: Awarness wpadła mu w oko.
Ex: Było ich zbyt wiele by wymieniać.
Potomstwo: brak
Historia: Urodzili się. Mordrake i Black Sabbath. Bliżniacy, a jednak tacy różni. Dzieliło ich wszystko oprócz braterskiej miłości do siebie. Mając 2 lata ich rodzice zginęli. Po prostu, ze starości. Nic nadzwyczajnego. Oni trafili do schroniska. Przydałoby się dodać, iż wcześniej mieszkali na farmie w której właściciele także opuścili ten świat. Mordrake i Black nigdy nie pogodzili się ze swoim losem, kochali wolność i tego pragnęli. Wolności... Po roku spędzonym z tamtym miejscu uciekli. Później trafili na Stado Spokojnego Nieba.
Upomnienia:1
Pochwały: 0
Inne informacje: -
Autor: Pasztecik

❛❛A najśmieszniejsze jest to, że najbardziej pogrąża nadzieja.❜❜

Imię: Black Sabbath
Skróty/pseudonim: Sabbath
Płeć: Ogier
Wiek: 4 lata
Rasa: Szlachetnej półkrwi
Wygląd zewnętrzny:
• Umaszczenie: Czarne zbiałymi znaczeniami
• Kolor oczu: Czekoladowe
Głos: Black Veil Brides - In The End
Stanowisko: Zabójca
Charakter: Black to prawdziwa oaza spokoju. Trudo wyprowadzić go z równowagi, a jego filozoficzny sposób wypowiedzi zniechęca wielu do rozmów z nim. Nigdy też nie udziela prostych odpowiedzi takich jak tak lub nie. Jest niezwykle tajemniczy i inteligentny. Sprytny i przebiegły. Jedynymi osobami jakim ufa jest on sam i jego brat z którym praktycznie nigdy się nie rozstaje choć kocha samotność. Cisza to jedyne czego potrzebuje do pełni szczęścia. Jak już było wspomniane nie łatwo go wkurzyć jeśli jednak CI się już to uda zamienia sięw istną maszynę do zabijania. Nie ma litości, chociaż... on jej nie posiada nawet gdy panuje w nim błoga cisza. Nie posiada skrupułów, jest bezwzględny w swoim fachu. Dla wszystkich zawsze będzie tylko oschłym i nudnym ogierem, ale czy aby napewno?
Zainteresowania: Astronomia, filozofia, anatomia
 Q - 30
Rodzina:
- Brat bliźniak - Mordrake
- Ojciec - Marlboro
- Matka - Apocalypsa
Zauroczenie: -
Ex: Calypsa
Potomstwo: brak
Historia: Urodzili się. Mordrake i Black Sabbath. Bliżniacy, a jednak tacy różni. Dzieliło ich wszystko oprócz braterskiej miłości do siebie. Mając 2 lata ich rodzice zginęli. Po prostu, ze starości. Nic nadzwyczajnego. Oni trafili do schroniska. Przydałoby się dodać, iż wcześniej mieszkali na farmie w której właściciele także opuścili ten świat. Mordrake i Black nigdy nie pogodzili się ze swoim losem, kochali wolność i tego pragnęli. Wolności... Po roku spędzonym z tamtym miejscu uciekli. Później trafili na Stado Spokojnego Nieba.
Upomnienia: 1
Pochwały: 0
Inne informacje: -
Autor: Pasztecik

 

 Motto: " Bądź sobą bo każdy inny jest zajęty."  
Imię: Prince  
Skróty/pseudonim: aktualnie brak  
Płeć: Ogier  
Wiek: 4 lata  
Rasa: Tinker  
Wygląd zewnętrzny:
• Umaszczenie: Srokaty
• Kolor oczu: brązowe
Głos: Maroon 5 - Animals
 Stanowisko: Strażnik ogólny Charakter: Prince jest miłym ogierem, jest otwarty na nowe znajomości i przyjaźnie. Chętnie się powygłupia i pośmieje. Można do niego nawet o 3 w nocy, a on i tak nie będzie zły. Nie obchodzi go wygląd, zwróci na niego uwagę dopiero jeśli naprawdę cię polubi, ale i tak nie będzie cie po nim oceniał. Szalony, jak to ogier. Zainteresowania: Uwielbia spacerować po lesie wiosną. Q -30
Zauroczenie: szuka
Ex: -
Potomstwo: -
Historia: Urodził się w prestiżowej hodowli Tinkerów. Miał być przeznaczony do hodowli. Był niezbyt lubiany w śród starszych więc przy najbliższej okazji uciekł. Długo wędrował i w końcu trafił tutaj.
Upomnienia: 0
Pochwały: 0
Inne informacje:  1
Autor: kitty2393